- .dzień dobry
- Posts
- 🗞️ Telewizja to przeszłość
🗞️ Telewizja to przeszłość
+ Zuckerberg wie coś czego nie wiemy
ŚRODA, 20.12.2023 | 1569 słów, 5m 06s lektury


Zdajemy sobie sprawę, że to środowy newsletter, podczas gdy myślami wszyscy już przy piątku — więc po prostu pojedziemy z tematami 🙇.
W dzisiejszym wydaniu:
Duży deal w designie idzie w odstawkę.
Jemen podniesie nam ceny na stacjach.
➕ Plus: Zuck zabezpiecza się przed apokalipsą, nowy powód do odwiedzenia Islandii i niezniszczalność Microsoftu.
— KP
CYFERKI
✈️👣 441 lotów rocznie
Prywatne odrzutowce Elona Muska odbyły setki lotów w tym roku. Samoloty miliarderów generują 14x więcej emisji per capita niż standardowe samoloty rejsowe.
⛽🔺+1.5% ceny za baryłkę
Notowania ropy podskoczyły po tym, jak tankowce zostały wycofane z zagrożonych wód Morza Czerwonego. Jeżeli sytuacja się nie poprawi, wpłynie to również na ceny na stacjach benzynowych.
👑🎧 2 miliardy odsłuchań
Taco Hemingway przebił magiczną granicę odsłuchań na Spotify, jako pierwszy polski wykonawca w historii.
🚢💰️ 35 miliardów dolarów
Szacowana wartość towarów przewożonych na statkach, które zostały zmuszone do ominięcia Kanału Sueskiego i płynięcia okrężną trasą do Europy.
BIZNES
Figma nie dla Adobe

David Paul Morris via Bloomberg
Nigdy się nie spodziewaliśmy napisać tych słów, ale spektakularne przejęcie Figmy przez Adobe kończy dokładnie tak samo, jak nasze wybory kopertowe — nie dojdzie do skutku, a i tak będzie swoje kosztować.
O co chodzi: w poniedziałkowym oświadczeniu przedstawiciele obu firm potwierdzili, że planowany wykup za 20 mld dolarów został odwołany, ze względu na brak zgody ze strony urzędów antymonopolistycznych.
Dla kontekstu: transakcja była na ustach całego świata, kiedy we wrześniu zeszłego roku Adobe postanowiło capnąć z rynku swojego największego konkurenta i dla wielu designerów — jedyną sensowną alternatywę wśród narzędzi do projektowania.
Figma, jeszcze rok wcześniej wyceniana na 10 mld dolarów, wynegocjowała wówczas dosłownie podwojenie swojej wartości.
Sprzedaż za 20 miliardów stawiała firmę wśród największych startupowych sukcesów w historii, choć nad wyrazami podziwu zdecydowanie przeważały głosy krytyki.
Większość obserwatorów podkreślała, że Adobe — największy dostawca aplikacji do pracy kreatywnej na świecie — przejmował zbyt dużą kontrolę nad branżą designu.
Na tamtym etapie Figma była jedynym prawdziwym rywalem dla Adobe XD i gwarantowała konkurencyjność na rynku, zarówno pod kątem innowacji technologicznych, jak i cen oraz modelu dystrybucji.
O co poszło: po roku ugłaskiwania krytyków i urzędów na całym świecie Adobe w końcu zderzyło się ze ścianą. Głównymi party pooperami byli — oczywiście — naczelni gnębiciele big techów, czyli urzędnicy z UK i UE.
W listopadzie tego roku urząd w UK orzekł, że zaakceptowanie transakcji doprowadziłoby do ograniczenia innowacji na rynku.
Miesiąc wcześniej podobny werdykt wydała Unia Europejska, zapowiadając, że jeśli sprzedaż dojdzie do skutku — rozpocznie pełne śledztwo w tej sprawie.
Tym samym, firmy znalazły się w pozycji, w której mogły przepchnąć transakcję kolanem, przy jednoczesnej gwarancji pozwów sądowych, lub zapomnieć o temacie i wrócić do normalnej pracy.
Co dalej: beczka na zakończenie historii jest taka, że Adobe i tak musi zapłacić Figmie okrągły miliard dolarów kary umownej za odejście od transakcji.
Choć trzeba przyznać, że inwestorzy nie mają im tego za złe — po ogłoszeniu zerwania transakcji akcje Adobe skoczyły nawet na giełdzie o 1.5%.
4 WAŻNE RZECZY™

via Icelandic Coast Guard/AFP/Getty Images
🇮🇸🇨🇳 Klęski żywiołowe na Islandii i w Chinach
W poniedziałek na Islandii doszło do erupcji wulkanu w okolicach Rejkjawiku. Lawa wypływała z długiego na 4 kilometry kanału, z intensywnością 100-200 m3 na sekundę.
Wybuch był co prawda oczekiwany. Już w listopadzie doszło do ewakuacji mieszkańców najbliższego miasteczka, Grindavik — co nie przeszkodziło hordom influencerów, którzy pojawili się na miejscu w celu produkcji wulkanicznych storiesków na IG.
Naukowcy mówią o początku nowego cyklu wulkanicznego na wyspie — od 2021 roku doszło już do 4 wybuchów, po wcześniejszych 800 latach spokoju.
Tymczasem: w nocy z poniedziałku na wtorek w Chinach doszło do trzęsienia ziemi o magnitudzie 6.2.
Kataklizm uderzył w górzystych prowincjach Gansu i Qinghai, w północno-zachodniej części kraju.
Chińskie media informują o 118 ofiarach śmiertelnych, ale akcja ratunkowa wciąż trwa.
⛪️🤯 Papież błogosławi pary jednopłciowe
W zaskakującym ruchu Watykan opublikował w poniedziałek decyzję papieża Franciszka, zgodnie z którą księża będą od teraz mogli błogosławić pary homoseksualne.
Nie równa się to akceptacji związków małżeńskich — błogosławieństwa mają dotyczyć osób tworzących związek, aniżeli samego związku.
Mimo to progresywne media opisują to jako kolejny krok Kościoła w kierunku normalizacji pozycji względem par LGBTQ+. Ruch Franciszka doczekał się ostrej krytyki ze strony środowisk konserwatywnych.
🇷🇸🗳️ Serbski lider umacnia się u władzy
Rządząca obecnie w Serbii populistyczna partia SNS prezydenta Aleksandara Vucica wygrała, ze sporą przewagą, niedzielne wybory parlamentarne w kraju.
Obóz rządzący, wbrew niesprzyjającym sondażom, otrzymał 47% głosów — co daje mu samodzielną większość w parlamencie.
Partia prezydenta wygrała organizowane tego samego dnia wybory samorządowe w stolicy kraju, Belgradzie, który od lat jest bastionem wyborców opozycji.
Partie opozycyjne ostrzegają o fałszowaniu wyników i żądają powtórzenia wyborów, co wydaje się mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę coraz bardziej autokratyczne rządy Vucica — byłego ministra ds. propagandy w czasach wojny domowej w Jugosławii.
📺️🇵🇱 PiS traci TVP
Wczorajsze posiedzenie Sejmu dostarczyło mniej fajerwerków, niż się spodziewano, choć rządzącej koalicji udało się przepchnąć uchwałę, która daje podstawy prawne do przejęcia kontroli nad państwowymi mediami.
Blisko setka posłów PiSu nie wzięła nawet udziału w głosowaniu, zamiast tego udając się na Woronicza, by wystawać na deszczu i bronić siedziby TVP przed wściekłą szarżą nowych władców, która do tej pory jednak nie nastąpiła.
Przy okazji, Sejm powołał też kolejną komisję śledczą, tym razem biorąc na warsztat niedawną aferę wizową.
BIG DATA
Microsoft forever

.dzień dobry viz / źródło: Microsoft FY 2023
Nie ulega wątpliwości, że Big Tech w coraz większym stopniu rządzi światem. Niewielkie grono najpotężniejszych korpo na świecie doczekało się w tym roku nawet nowej ksywki — Wspaniała Siódemka.
W skład tej ekipy wchodzą (ułożone pod kątem wartości): Apple, Microsoft, Google, Amazon, Nvidia, Meta i Tesla.
Wszystkie te firmy przeżywają w tym roku drugą młodość, ale to właśnie najstarszy członek — Microsoft — wydaje się być w olimpijskiej formie.
O co chodzi: porównując model biznesowy i prognozy na przyszłość to właśnie firma Billa Gatesa — obecnie druga, po Apple, najbardziej wartościowa korporacja na świecie — wygląda na największy sztosik w świecie Big Techu.
Microsoft ma niesamowicie zdywersyfikowane źródła przychodów, a z firmy stricte software’owej przekształcił się również w giganta hardware’u. Chmura Microsoft Azure to obecnie największa linia biznesowa, która odpowiada za lekko ponad 1/3 wszystkich przychodów.
Ich najbardziej znane produkty — Windows i pakiet Office łącznie składają się na dalsze 30% sprzedaży…
…przy czym reszta zysków dzieli się na całe mnóstwo malutkich biznesów, takich jak Xbox, LinkedIn, Microsoft Dynamics, czy sprzedaż reklam w wyszukiwarce Bing.
Co w tym ważnego: podział przychodów na tak wiele źródeł oznacza, że Microsoft jest o wiele mniej podatny na nieoczekiwane (i nieuniknione) zmiany rynkowe, zwłaszcza w momencie, w którym AI grozi wywróceniem całej układanki do góry nogami.
Dla przykładu — 98% przychodów Meta pochodzi ze sprzedaży reklam. W przypadku Google’a jest to 67.7%, a równo połowa przychodów Apple to zaledwie jeden produkt, czyli iPhone.
Pod kątem czystego zysku za ostatnie 12 miesięcy co prawda wciąż przewodzi Apple (97 mld), ale znów — Microsoft jest na drugim miejscu (72 mld). Na niekorzyść tych pierwszych działa też spadający na całym świecie popyt na smartphony.
Co dalej: choć 2023 był w całości zdominowany przez gadkę o AI, najwięksi gracze w tej dziedzinie tak naprawdę nie zaczęli jeszcze monetyzować technologii w znaczącym stopniu.
Tutaj najlepszą pozycję na nadchodzące kwartały również zajął Microsoft, który umocnił swoją pozycję w partnerstwie z OpenAI i oferuje już produkty oparte na AI milionom użytkowników ich narzędzi biznesowych.
Tymczasem Google wciąż nadgania stawkę po wypuszczeniu Gemini, Amazon dopiero stawia pierwsze kroki ze swoim debiutanckim chatbotem, a Apple aż do dzisiaj nie ogłosił żadnego konkretnego planu na wykorzystanie generatywnej AI w swoich produktach.
Nie ma oczywiście żadnych złudzeń, że wszyscy ci giganci i tak sobie jakoś poradzą… ale rok 2024 może w pełni należeć do Microsoftu.
NEWSROOM

Mike Coppola via Getty Images
Więcej zabezpieczeń w OpenAI
W poniedziałek firma opublikowała nowe procedury bezpieczeństwa, które będzie stosować podczas dalszych eksperymentów nad modelami mającymi zbliżyć ludzkość do generalnej sztucznej inteligencji.
Algorytmy są oceniane w 4 kategoriach: cyberbezpieczeństwa, autonomii, zdolności do manipulacji ludźmi i możliwości projektowania broni (chemicznych, biologicznych, atomowych i radiologicznych).
Dodatkowo nowa rada nadzorcza otrzymuje specjalne prawo weta, którym może unieważniać decyzje Sama Altmana, jeżeli ten zleci wypuszczenie danego modelu poza środowisko laboratoryjne.
Choć OpenAI jest powszechnie uznawane za lidera w wyścigu o stworzenie superinteligencji, ich procedury bezpieczeństwa pozostają daleko w tyle za procesami stosowanymi u konkurentów z Anthropic i Google DeepMind.
UE idzie na wojnę z X
Platforma-dawniej-znana-jako-Twitter może zostać pierwszą ofiarą Digital Services Act — kolosalnej ustawy z kwietnia tego roku, która reguluje działania największych platform internetowych w krajach UE.
Problemy X zaczęły się po wybuchu wojny w Strefie Gazy, kiedy platforma zamieniła się w wylęgarnię fake newsów i nagrań z pola bitwy, które w rzeczywistości były klipami z Call of Duty. Unia wystosowała wtedy formalne ostrzeżenia zarówno dla X, jak i TikToka oraz Facebooka i Instagrama.
Teraz Komisja Europejska ogłosiła rozpoczęcie oficjalnego śledztwa wokół moderowania treści na X i działania tzw. Community Notes — mechanizmu grupowej weryfikacji, w której to sami użytkownicy mogą wyłapywać próby dezinformacji w pojedynczych tweetach.
To pierwszy przypadek uruchomienia formalnych procedur przeciw jednej z tzw. VLOPs (Very Large Online Platforms) — przy czym szanse na odkrycie obciążających dowodów są tutaj dość duże.
Jedną z pierwszych decyzji Muska po przejęciu Twittera było wypatroszenie wewnętrznych zespołów ds. bezpieczeństwa treści i zastąpienie ich właśnie pozbawionym ludzkiego nadzoru systemem Community Notes.
W OBIEKTYWIE

INNE RZECZY
Tymczasem w Warszawie. W tym tygodniu szef CIA, dyplomaci z Kataru i szpiedzy Mossadu negocjują w mieście stołecznym kolejne wymiany zakładników pomiędzy Hamasem a Izraelem.
Lepsze to niż Trybunał Stanu. Szefowa tureckiego banku centralnego musiała wyprowadzić się do rodziców, bo nie wyrabia już przy rosnących czynszach za mieszkania w Stambule.
Coś wisi w powietrzu. Mark Zuckerberg buduje rezydencję na Hawajach wyposażoną w podziemny bunkier z osobnym przyłączem wody i energii.
Zbigniew Stonoga heavy breathing. Więziony lider pakistańskiej opozycji wystąpił na webinarze wyborczym w postaci wygenerowanej w całości przez AI.
.do widzenia
Jakby atmosfera za oknem kogoś za bardzo przygniatała, to tylko dodamy, że dzisiaj Dzień Sangrii 🍹👌.