- .dzień dobry
- Posts
- 🗞️ Szał na rynku
🗞️ Szał na rynku
+ AI to już połową internetu
PONIEDZIAŁEK, 22.01.2024 | 1744 słowa, 5m 47s lektury


Jest poniedziałek, 22 stycznia. Od momentu wysłania ostatniego newslettera minęły okrągłe 72 godziny, a awaryjne lądowanie po awarii w trakcie lotu zaliczył zaledwie jeden samolot Boeinga.
W dzisiejszym wydaniu:
Wielki przegrany na Florydzie.
Zuckerberg buduje zapasy.
➕ Plus: szybszy internet w Polsce, szaleństwo na giełdzie i spóźniony koniec prac domowych.
— KP
CYFERKI
🤖🌎 57.1% internetu
Według badania researcherów z Amazon Web Services już ponad połowa wszystkich treści w internecie może być syntetyczna i w dużej mierze wygenerowana przez AI.
📸🇮🇹 11 130 radarów
Włochy są europejskim rekordzistą pod kątem liczby fotoradarów na drogach. Szczególne żniwa mogą być zbierane w Bolonii, gdzie właśnie obniżono limit prędkości w całym mieście do 30 km/h.
💸📄 8.6 miliarda dolarów
Wartość budżetu na rok 2024 ogłoszony przez Bill & Melinda Gates Foundation — rekordowy w 24-letniej historii działania organizacji.
👟🤖 35 milionów osób
Hakerzy wykradli dane osobowe 35.5 mln klientów VF Corp. — właściciela m.in. Vansa, Supreme i North Face’a.
POLITYKA
DeSantis wraca do domu

Adam Glanzman via The Washington Post
Wczoraj wieczorem, zaledwie dwa dni przed kolejnymi prawyborami partii Republikańskiej, Ron DeSantis zaskoczył cały świat, ogłaszając koniec swojej kandydatury o nominację do wyborów prezydenckich w USA.
Dla kontekstu: przed rozpoczęciem kampanii obecny gubernator Florydy był postrzegany jako jedyny Republikanin, który ma szansę rywalizować z Trumpem.
W środowiskach konserwatywnych DeSantis był wschodzącą gwiazdą i przyszłością Republikanów. Wielu wyborców widziało w nim nie tyle konkurenta, ile wręcz spadkobiercę pomarańczowego prezydenta.
Jego popularność opierała się na sprawnej polityce gospodarczej na Florydzie oraz ideologicznych wojenkach ze środowiskami liberalnymi, takimi jak mniejszości LGBTQ+ lub największy pracodawca stanu — Disney.
W kontekście rosnących problemów prawnych Donalda jeszcze na początku 2023 roku całkiem realnie wyglądał scenariusz starcia Biden/DeStantis, a progresywne media grzmiały, że gubernator Florydy jest jeszcze bardziej przegiętą wersją samego Trumpa.
Where problem: przebieg kampanii prawyborczej wylał jednak kubeł zimnej wody na DeSantisa, który zaczął tracić punkty w sondażach, a zyskiwać w skali memiczności.
Zaczęło się od ogłoszenia startu w wyborach, na które wybrał debiutującą w tym okresie funkcję Twitter Spaces. Jego rozmowa z Elonem Muskiem była ciągiem lagów, przesterowanego dźwięku i spadających zasięgów, a zarazem okazją dla Bidena, by udowodnić, że jak chce, to potrafi całkiem sensownie trollować w internetach.
W dalszym przebiegu kampanii nie pomógł fakt, że DeSantis jako osoba okazał się niemożliwy do polubienia, a w ostatnich miesiącach śledztwo internetowe wykazało, że Ron chodzi w specjalnie przerobionych butach na obcasie, by wyglądać na wyższego, niż w rzeczywistości jest.
Tymczasem: słaba forma gubernatora Florydy stworzyła miejsce dla rosnącej w sondażach Nikki Hayley, która z poziomu kandydatki praktycznie anonimowej zbudowała poparcie dorównujące, lub nawet przewyższające DeSantisa w niektórych stanach.
Przy okazji, Hayley, która promuje się jako najnormalniejsza Republikanka, podebrała DeSantisowi szereg dzianych sponsorów, a w tym braci Koch — jednych z najbogatszych Amerykanów i spadkobierców przemysłowego imperium.
Plot twist: w ostatnich tygodniach nikt już nie wierzył, że DeSantis ma jakiekolwiek szanse pokonać Trumpa, a jego kandydatura była postrzegana bardziej jako budowanie pozycji przed wyborami w roku 2028.
Mimo to, wszyscy oczekiwali, że polityk dotrwa do końca prawyborów, w celu zachowania twarzy.
W pierwszym bezpośrednim starciu zdołał nawet pokonać Nikki Hayley, zgarniając drugie miejsce podczas inauguracyjnych prawyborów w Iowa.
Co dalej: ogłaszając koniec swojej kampanii DeSantis przekazał jednocześnie pełne poparcie dla Trumpa oraz otwarcie uderzył w kandydaturę Hayley.
Jak ten ruch wpłynie na republikańskich wyborców, dowiemy się już we wtorek — prezydenckiego nominata z ramienia Republikanów wybiorą mieszkańcy New Hampshire.
Stan jest znany z dużej ilości wyborców niezdecydowanych, co znaczy, że jest to najlepsza okazja dla ostatniej przeciwniczki Trumpa, by wygrać w choć jednym stanie i zmienić klimat rywalizacji.
Jeżeli we wtorek Trump odhaczy równie przekonujące zwycięstwo co w Iowa — reszta drogi do republikańskiej nominacji, już po kapitulacji DeSantisa, będzie raczej formalnością.
4 WAŻNE RZECZY™

Kirill Kudryavtsev via AFP/Getty Images
🪧🇩🇪 Niemcy protestują przeciwko ultraprawicy
W trakcie weekendu przez największe niemieckie miasta przeszły spore, kilkudziesięciotysięczne manifestacje w ramach protestu przeciwko rosnącej w siłę ultraprawicowej partii, Alternative fur Deutschland (AfD).
Bezpośrednią przyczyną manifestacji były doniesienia o sekretnych spotkaniach prawicowych organizacji, które w przypadku dojścia do władzy rozważają projekt deportacji z kraju milionów imigrantów, wliczając również tych z niemieckim obywatelstwem.
AfD ma obecnie ~23% poparcia, co czyni ją drugą siła polityczną w kraju, mimo licznych skandali i romansowania z ideologią neonazistowską.
Popularność i ekstremizm partii jest tak alarmujący dla części niemieckiego społeczeństwa, że rozgorzała już debata nad pozbawieniem lidera AfD praw wyborczych, by uniknąć tragicznego w skutkach powrotu do przeszłości.
🇺🇸🤝 USA przesuwa terminy (znowu)
W piątek prezydent Biden podpisał tzw. prowizorium budżetowe, czyli dokument, który pozwala przedłużyć finansowanie rządu federalnego bez docelowej ustawy budżetowej, przy której podpisać się muszą zarówno Demokraci, jak i Republikanie.
To trzecie z rzędu odsuwanie tej nieprzyjemnej czynności w czasie — podczas dotychczasowych negocjacji obie partie nie mogły się dogadać na poziom państwowych wydatków, a poprzednie ustępstwa ze strony lidera Republikanów, Kevina McCarthy’ego, doprowadziły nawet do usunięcia go ze stanowiska.
Piątkowy deal budżetowy oznacza, że rząd USA ma zagwarantowane finansowanie do 1 marca tego roku, ale (po raz kolejny) budżet nie uwzględnia środków na pomoc finansową dla Ukrainy.
🪖🇪🇺 Kraje bałtyckie zacieśniają współpracę
W piątek ministrowie obrony z Litwy, Łotwy i Estonii ogłosili plan zbudowania wspólnej linii obrony wzdłuż granic z Rosją i Białorusią.
Dodatkowo Estonia zapowiedziała wybudowanie 600 bunkrów na całej długości swojej 294-kilometrowej granicy z Rosją — prace mają ruszyć w roku 2025.
Choć wszystkie 3 kraje są członkami NATO, a bezpośrednia inwazja na ich tereny jest mało realistyczna, wielu analityków podkreśla, że państwa mogą być narażone na próby prowokacji i ataków hybrydowych, które mają służyć do eksponowania słabości wschodniej flanki sojuszu.
🇮🇱🇮🇷 Izrael atakuje Iran w Syrii
W sobotę izraelskie lotnictwo ostrzelało budynek na obrzeżach Damaszku, gdzie wg. większości źródeł zginęło 5 obywateli Iranu i jeden Syryjczyk.
Wg. relacji zachodnich mediów, potwierdzonych już przez irańskie władze, w ataku zginęli oficerowie Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej — jednej z dwóch głównych organizacji militarnych Iranu, która działa poza granicami kraju i wspiera oraz koordynuje m.in. takie grupy jak Hamas, czy Hezbollah.
Weekendowy atak to kolejny incydent, w którym bezpośrednią stroną konfliktu jest Iran. Na ten moment kraj ajatollahów stara się utrzymać dotychczasową strategię atakowania Izraela za pośrednictwem grup paramilitarnych i nie dać się wciągnąć w bezpośrednią konfrontację z Izraelem i USA.
STÓŁ CZASU
Jeszcze w tym tygodniu

Al Drago via Bloomberg/Getty Images
O ile najciekawszym wydarzeniem poniedziałku są chyba obchody Dnia Ostrego Sosu, tak już jutro zaczną dziać się rzeczy i ten stan utrzyma się aż do niedzieli 🍿.
We wtorek: zapinamy pasy i siadamy głęboko w fotelach, ponieważ:
W New Hampshire odbędą się wspomniane już prawybory partii Republikańskiej. To największy test dla Nikki Hayley, która w tym zamożnym i swingującym stanie może zyskać impet do dalszej części kampanii.
W Polsce czeka nas polityczna uczta, bowiem przed komisją śledczą ws. wyborów korespondencyjnych stanie Jacek Sasin we własnej osobie, przegrzewając przy tym serwery Youtube’a i Instagrama MLH.
Netflix i P&G na dobre otworzą sezon raportów kwartalnych, publikując wyniki za Q4, które powinny dobrze opisać nastroje konsumenckie na całym świecie.
Poznamy też nominacje do Oscarów, które zostaną rozdane 10 marca.
W środę: stan wiedzy o słabnącej sprzedaży samochodów elektrycznych uzupełni Tesla, publikując wyniki finansowe za poprzedni kwartał i (być może) chwaląc się ilością sprzedanych Cybertrucków.
W czwartek: przekonamy się, czy rekordy bite przez S&P 500 (o tym poniżej) odzwierciedlają stan amerykańskiej gospodarki.
USA opublikuje wstępny odczyt PKB za zeszły kwartał. Pozostając w sferze newsów gospodarczych: Europejski Bank Centralny wyda decyzję o stopach procentowych w strefie euro i prawie na pewno utrzyma je na tym samym poziomie.
Z kolei w naszym zakątku świata do obrad wróci Sejm.
W niedzielę: kolejna odsłona Roku Demokracji — do wyborów prezydenckich ruszą obywatele Finlandii.
Dwójkę przewodzących w sondażach kandydatów dzielą zaledwie 3 pp., a więc mniej niż granica błędu statystycznego.
Biorąc pod uwagę ustrój Finlandii — zwycięstwo lewicowego kandydata może doprowadzić do sytuacji analogicznej do Polski:
Dysponujący realną władzą prezydent będzie reprezentował odmienne ugrupowanie polityczne od rządu, z możliwością blokowania wielu poczynań władzy wykonawczej.
NEWSROOM

via Giphy
Nowy rekord dla S&P 500
Otwieramy newsroom bardzo pozytywną wiadomością, która ma przy tym zerowy wpływ na codzienne życie normalnych ludzi:
W piątek indeks 500 największych firm na amerykańskiej giełdzie ustanowił nowy rekord wartości, bijąc poprzedni szczyt z 3 stycznia 2022 roku.
Jest to o tyle istotne, że S&P 500 to jeden z papierków lakmusowych dla globalnej gospodarki. Ta, pomimo pandemii i chwiejnej sytuacji geopolitycznej, wciąż zmierza w stronę tzw. miękkiego lądowania, w którym unikamy światowej recesji.
Indeks osiągnął najgłębszy dołek w październiku 2022, zapowiadając gospodarczo szarobury rok 2023. Po okresie przejściowej zamuły i powolnego odrabiania strat inwestorzy ewidentnie odzyskali swoje mojo i wypompowali wartość korporacji do najwyższego poziomu w historii — sygnalizując tym samym pozytywne prognozy gospodarcze na nadchodzące kwartały.
Kolejny śmiałek buduje AGI
Do duopolu OpenAI/Google DeepMind, który dzisiaj rozwija sympatyczne chatboty, choć docelowo planuje stworzenie Artificial General Intelligence, dołącza również Meta.
Właściciel Facebooka i Instagrama wypuszczał do tej pory duże modele językowe, które były dostępne dla wszystkich zainteresowanych w modelu open source, ale zauważalnie słabsze od branżowych liderów, czyli GPT-4 i Gemini.
Teraz Mark Zuckerberg postanowił połączyć rozsiane po firmie zespoły naukowców w jeden duży dział, wsparty gigantyczną inwestycją w czipy mające im zapewnić największą moc obliczeniową w całej branży.
Meta po cichutku gromadzi arsenał, który pod koniec roku da im równowartość 600 tys. mikroprocesorów Nvidia H100 — kluczowego komponentu technologicznego AI, o który obecnie zabija się każda firma technologiczna na świecie.
Jeżeli zapowiedzi Zuckerberga się potwierdzą — Meta będzie dysponować mocą obliczeniową na równi z Microsoftem i powyżej Google’a — mimo że obie te firmy w teorii dysponują większą ilością kapitału na inwestycje w hardware i infrastrukturę.
Prawdziwe 5G pojawia się w Polsce
Od piątku klienci Orange i T-Mobile mogą już podrywać na hasło: 5G na telefonie — zwłaszcza abonentów Playa i Plusa, bo ci muszą jeszcze trochę poczekać.
19 stycznia obaj operatorzy odebrali wreszcie uprawnienia radiowe na nadawanie w Polsce sygnału 5G w docelowym pasmie radiowym 3.4 - 3.8 GHz, które pozwala na wykorzystanie pełnej prędkości internetu tej generacji.
Prawdziwość 5G była w naszym kraju kwestią debaty od 2020 roku. Władze państwa odsunęły wtedy w czasie sprzedaż nowego pasma częstotliwości, a wesoła biurokracja trwała aż do zeszłego roku, kiedy wreszcie do aukcji stanęli najwięksi operatorzy w kraju.
Przez cały ten czas sieci sprzedawały co prawda pakiety z dostępem do sygnału 5G…
…ale upychały ten sygnał w starych pasmach częstotliwości, przeznaczonych dla 4G/LTE, gdzie łączność 5G niby była szybsza, ale w praktycznie niezauważalny sposób.
Następny w kolejce jest Play, który również wykupił dostęp do nowego pasma, ale nie odebrał jeszcze niezbędnych pozwoleń z urzędu.
INNE RZECZY
Tak się zabezpiecza przyszłych wyborców. Rząd Donalda Tuska zapowiedział całkowite zniesienie prac domowych w klasach 1-8 szkół podstawowych.
Księżyc ma swoje top 5. Japonia dołączyła do Stanów, ZSRR, Chin i Indii jako piąty kraj, który zameldował się na Księżycu, po sobotnim sukcesie bezzałogowego lądownika SLIM.
Birkeny podrożeją. Po zeszłorocznym IPO marka musi tłumaczyć się inwestorom ze spadków na giełdzie i zapowiada podbicie cen, które ma zniwelować rosnące koszty produkcji.
BMW goni Teslę. Niemiecki producent wprowadza humanoidalne roboty do pracy w amerykańskich fabrykach.