🗞️ Autonomiczne korki

+ zaczyna brakować AI

CZWARTEK, 16.11.2023 | 1683 słowa, 5m 38s lektury

Jeżeli łapiemy kogoś w przełomowym momencie tygodnia, gdy pracka dojeżdża już za mocno, a piątkowe popołudnie wciąż odległe — przypominamy, że istnieją alternatywne opcje.

Ottawa — stolica Kanady i jedno z najnudniejszych miast na świecie — rekrutuje właśnie na pozycję burmistrza melanżu.

W dzisiejszym wydaniu:

  • Taksówki autonomiczne, korki takie same.

  • Big Tech zjada publicystykę.

  • ➕ Plus: na rynku brakuje AI, Meta cwaniakuje i jak Wrocław wykorzystuje rynsztok.

KP

CYFERKI

🌡️🇧🇷 58.5 °C

Odczuwalna temperatura zmierzona w ten wtorek w Brazylii i rekord w historii pomiarów.

🇪🇺🇵🇱 550 mln euro

Pierwsza transza pieniędzy dla Polski z KPO, którą wg. Bloomberga UE odblokuje już w grudniu tego roku, pod warunkiem powołania rządu Donalda Tuska.

📉🇬🇧 4.6% inflacji

UK dobiło już do poziomu inflacji obiecywanego przez Rishiego Sunaka przy obejmowaniu teki premiera. Tymczasem w Polsce inflacja utrzymuje się na poziomie 6.6% i jest 2x wyższa od amerykańskiej, gdzie właśnie ogłoszono odczyt 3.2%.

TECHNOLOGIA

Nowe formy transportu, stare problemy

via Cruise Official

Choć początek kariery mają bardziej memiczny nawet od Szymona Hołowni w sejmie — autonomiczne taksówki wydają się nieuniknioną przyszłością transportu miejskiego.

  • Jej twórcy obiecują wreszcie rozwiązać narastające problemy zakorkowanych i niedrożnych metropolii.

  • Choć jeśli historia nas czegoś uczy — rezultat będzie dokładnie odwrotny.

Dla kontekstu: ostatnia duża rewolucja w miejskiej mobilności, zapoczątkowana przez Ubera, również obiecywała uzdrowienie miejskich ulic i eliminację potrzeby posiadania własnego samochodu.

  • Argument opierał się na tym, że prywatny samochód stoi nieużywany przez nawet 95% czasu, podczas gdy ride-sharing gwarantuje ciągłe wykorzystanie pojazdu do transportu, zmniejszając ogólną ilość samochodów w obiegu.

Okej, ale: ta wizja do tej pory się nie spełniła, a badania wskazują, że obecność platform mikromobilności tak naprawdę zwiększa ilość samochodów i zagęszczenie na miejskich ulicach.

  • Niskie ceny i wygoda użytkowania sprawiły, że ride-sharing jest wykorzystywany o wiele częściej niż kiedyś taksówki. To oznacza, że sporo krótkich podróży, które wykonywaliśmy w inny sposób — spacerem, rowerem lub komunikacją miejską — kończą się dzisiaj na przejażdżce samochodem, tyle tylko, że nie naszym.

  • Dodatkowo, model biznesowy aplikacji faworyzuje częste, krótkie przejazdy. Siłą rzeczy, kierowcy zapychają więc centralne części miast, zwiększając korki i zanieczyszczenie powietrza oraz konkurując o popyt z mniej inwazyjnymi środkami transportu.

Kolejne podejście: autonomiczne taksówki są w gruncie rzeczy tym samym rozwiązaniem co ride-sharing, z pominięciem jednego elementu, tj. kierowcy.

  • Dzisiaj to daleko niedoskonała i bardzo droga zabawa, ale przy osiągnięciu odpowiedniej skali robo-taksówki mogą wynieść wszystkie zalety uberowania na zupełnie nowy poziom.

  • Masowe wdrożenia powinny obniżyć koszty samego samochodu do dzisiejszych cen aut elektrycznych (jedyna różnica to tak naprawdę software), a koszt samego przejazdu nie musi uwzględniać zarobku kierowcy.

W ten sposób szeroka adopcja autonomicznych taksówek spowoduje, że będą one jeszcze bardziej dostępne i równie tanie (lub z czasem — tańsze), zachęcając do coraz częstszych przejazdów. To z kolei może dalej umniejszać rolę transportu miejskiego lub innych form mikromobilności i zwiększać popyt na robo-taksówki.

Co dalej: nie wiadomo kiedy technologia autopilota w samochodach będzie na tyle dopracowana, żeby nie przejeżdżać ludzi lub jeździć z prędkością i decyzyjnością godną {wybierz_dowolny_stereotyp}.

  • Biorąc pod uwagę poziom inwestycji największych korporacji na świecie, można jednak śmiało zakładać, że robo-taksówki będą dużą częścią transportu miejskiego przyszłości.

  • Kluczowym pytaniem pozostaje to, w jaki sposób odcisną się na jakości życia w mieście.

4 WAŻNE RZECZY™

Chris Ratcliffe via EPA/Shutterstock

🇷🇼 🇬🇧 UK nie może wysyłać imigrantów do Rwandy

Wczoraj Sąd Najwyższy Zjednoczonego Królestwa orzekł, że rząd Rishiego Sunaka nie może odsyłać uchodźców ubiegających się o azyl w Wielkiej Brytanii do Rwandy.

  • UK zawarło porozumienie z afrykańskim krajem, które miało pomóc ograniczyć napływ nielegalnych migrantów. Uchodźcy przybywający na wyspy mieli być wysyłani do Rwandy na czas rozpatrywania wniosków, a w przypadku odmowy azylu — zostawać w Afryce.

  • Projekt wzbudzał duże kontrowersje i protesty, szczególnie ze strony środowisk liberalnych, które zarzucały rządzącym neokolonialne podejście do kwestii imigracji.

Pomimo fiaska współpracy UK i Rwandy — podobne rozwiązania zaczynają kiełkować w innych częściach zmagającej się z nową falą uchodźców Europy.

🇹🇼 🤝 Zjednoczona opozycja na Tajwanie

Liderzy głównych ugrupowań opozycyjnych na Tajwanie ogłosili wspólny start w wyborach prezydenckich, które odbędą się 13 stycznia.

  • Sojusz składa się z Kuomintangu (partii, która założyła państwo tajwańskie, początkowo jako dyktaturę wojskową) i TPP — centrowego ugrupowania, które powstało dopiero w 2019 roku, by rozbić dwupartyjną scenę polityczną w kraju.

  • Koalicja walczy o zwycięstwo z rządzącą od 2016 roku Demokratyczną Partią Postępową, której kandydat przewodzi obecnie w sondażach.

Wynik przyszłorocznych wyborów będzie kluczowy dla dalszej rozgrywki na linii Chiny - Tajwan - USA. Zwycięstwo Demokratów może prowadzić do zaostrzenia kursu względem Chin, dalszych prowokacji wojskowych Państwa Środka i zwiększenia ryzyka inwazji. Z kolei wygrana koalicjantów może załagodzić relacje i otworzyć debatę nad przyszłością obu państw, w kontekście tzw. polityki jednych Chin.

🇮🇱 🇵🇸 Wojska Izraela zdobyły Al-Szifa

Wczoraj siły IDF przeprowadziły — jak same określiły — „precyzyjną operację przeciwko Hamasowi” na terenie największego szpitala w Strefie Gazy, Al-Szifa.

  • Działania zbrojne przeciwko placówce medycznej wzbudziły jedną z największych kontrowersji od momentu wybuchu konfliktu — ONZ i organizacje humanitarne apelowały do Izraela o zrezygnowanie z ataku na szpital, niezależnie od okoliczności.

  • IDF cały czas utrzymywał, że Al-Szifa jest też przykrywką dla siedzib Hamasu, a w tym wysoko postawionych dowódców organizacji. Do tej pory brakowało na to niezbitych dowodów, choć we wtorek wywiad USA zaczął potwierdzać hipotezy Izraela.

Po wejściu do budynków szpitala izraelska armia udostępniła szczątkowe materiały, w postaci nagrań podziemnych tuneli i zdjęć odnalezionych składowisk broni — treści nie zostały jeszcze zweryfikowane przez niezależnych analityków.

🇺🇸⏳️ Rząd USA kupił sobie czas

W tym tygodniu Izba Reprezentantów przyjęła kompromisowe rozwiązanie w kwestii dalszego finansowania rządu, dzięki czemu część instytucji jest zabezpieczona do 19 stycznia, a cała reszta — do 2 lutego.

  • Rozwiązanie zaproponowane przez nowego szefa izby nie rozwiązuje różnic dzielących Republikanów i Demokratów, ale odsuwa trudne rozmowy w czasie i rozbija je na dwie, oddzielne sesje negocjacyjne.

  • Obecny budżet, przedłużony do przyszłego roku, nie zakłada nowych pakietów pomocy finansowo-militarnej dla Ukrainy i Izraela.

Wcześniej Joe Biden zapowiadał, że zawetuje projekt budżetu, jeżeli nie będzie zawierał pomocy dla Ukrainy. Natomiast, zgłoszony we wtorek kompromis uzyskał poparcie praktycznie wszystkich Demokratów, więc razem z głosami Republikanów — Kongres ma wystarczającą większość, by odrzucić potencjalne weto prezydenta.

MEDIA

Redakcje w opałach

via Silberfuchs/Pixabay/Axios

Nastolatkowie i poważni dziennikarze ekonomiczni pod krawatem będą niedługo dzielić jedno skryte marzenie — żeby w przyszłości zostać twórcą internetowym.

O co chodzi: segment mediów premium zaczyna przypominać rzeź niewiniątek, pomimo globalnego przyspieszenia w wydatkach na reklamę. Szereg znanych grup medialnych przeprowadził ostatnio cięcia personelu, wliczając w to tytuły, które cytujemy każdego dnia na łamach newslettera.

  • Zwolnienia dotknęły m.in Condé Nast (Wired), G/O Media (Quartz, Gizmodo), Bloomberg, Washington Post, czy Recurrent Ventures (Futurism).

  • Spadające wpływy z reklam raportują też telewizyjni giganci — Disney, Warner Bros. Discovery i Comcast — gdzie średni popyt na sloty reklamowe spadł w zeszłym kwartale o 12%.

Do słabnących wyników finansowych dochodzi coraz bardziej wszędobylskie AI, tworząc wybuchową mieszankę, która nie wróży nic dobrego dla szlachetnej profesji dziennikarza.

Tymczasem: dołek w tzw. legacy media kompletnie nie koreluje z tym, co dzieje się w świecie platform internetowych.

  • W tym roku najwięksi dostawcy performance marketingu: Google, Meta, Amazon czy TikTok, odnotowują rekordowy wzrost popytu, który przekłada się na jedne z najbardziej rentownych kwartałów w historii big techów.

  • Rozwój AI tylko zwiększa skuteczność ich silników reklamowych i powoduje, że największe platformy przejmują coraz większą część budżetów, które w przeszłości szły m.in. na spoty telewizyjne.

Tym razem różnica jest taka, że performance marketing zaczyna też zjadać o wiele mniejszy — choć dotychczas bardzo wpływowy — segment publicystyczny. Przepływ tej części budżetów marketingowych jest małą nadwyżką dla gigantów technologicznych, ale może oznaczać śmiertelny cios dla tradycyjnego dziennikarstwa.

Co teraz: najprostszą prognozą jest ta, gdzie klasyczni publicyści stracą swój ostatni bastion, w postaci gazet i niezależnych serwisów internetowych, które zastąpią kanały na TikToku, X i YouTubie — choć to nie jest już takie oczywiste. Social media przechodzą w tym roku swoisty kryzys zaufania:

  • Konflikty i katastrofy humanitarne coraz mocniej demaskują bezbronność platform internetowych przed fake newsami i manipulacją informacyjną.

  • Państwa zaczynają coraz bardziej ograniczać dostęp do zbierania danych osobowych, a niekiedy zakazują dostępu do wybranych aplikacji (tu przoduje TikTok).

Choć największe platformy pozostają zabójczo skuteczne pod kątem angażowania i monetyzowania uwagi użytkowników — jakość i rzetelność oferowanych przez nie informacji nie pozostawia żadnych złudzeń.

Co dalej: jeżeli negatywny trend w obecnej grupie tradycyjnych mediów się nie odwróci — na rynku informacyjnym pojawi się swego rodzaju luka.

  • Skutkiem może być pierwsze od XIX wieku nowe rozdanie w segmencie mediów premium, choć nie widać oczywistych kandydatów — coraz mniej prawdopodobne jest to, że całość wezmą dzisiejsze social media.

NEWSROOM

via Giphy/Peacock Official

OpenAI ma dość

Wczoraj firma wstrzymała do odwołania przyjmowanie nowych klientów płatnej wersji chatbota — ChatGPT Plus.

  • W ramach tej oferty użytkownicy mają dostęp do najmocniejszego modelu firmy — GPT-4 Turbo — i funkcji pozwalających na wykorzystywanie AI w połączeniu z innymi aplikacjami.

  • Wg. Sama Altmana zainteresowanie płatną wersją po zeszłotygodniowej konferencji DevDays było tak duże, że konieczne było ograniczenie dostępu, żeby aplikacja nie zaczęła się sypać.

Popularność ChatGPT od dłuższego czasu powoduje okresowe przerwy w działaniu aplikacji, a OpenAI, mimo całej potęgi Microsoftu za swoimi plecami, wciąż narzeka na niewystarczającą moc obliczeniową do rozwoju kolejnych wersji modeli językowych.

Meta szuka frajera

Właściciel Facebook i Instagrama jest (po raz kolejny) targany po sądach przez wpływ tych aplikacji na zdrowie psychiczne nastolatków. Obecnie 42 amerykańskie stany pozywają firmę i domagają się wprowadzenia stosownych restrykcji dla niepełnoletnich użytkowników — na co Meta przygotowała kreatywną linię obrony.

  • Wczoraj firma zaproponowała przerzucenie odpowiedzialności za weryfikowanie wieku użytkowników z samych aplikacji Meta na marketplace’y, z których się je pobiera — App Store i Google Play Store.

  • Założenie jest takie, że przy próbie pobrania aplikacji to sklepy Apple’a i Google’a miałyby za zadanie skontaktować się z rodzicami nastoletnich użytkowników, którzy musieliby wyrazić zgodę, lub odrzucić możliwość pobrania appki.

Obie wezwane do tablicy firmy nie ustosunkowały się jeszcze do propozycji, choć pachnie nam to kolejną niedźwiedzią przysługą, za którą Apple skasuje kolegów na kwotę 30% przychodu z reklam.

W OBIEKTYWIE

.dzień dobry memes lab

INNE RZECZY

  • Taliban skejcik. Po internecie fruwa nagranie Taliba śmigającego na rolkach po ulicach Kabulu, z karabinem maszynowym w ręku.

  • Polska została fintechem. Blik staje się produktem eksportowym i właśnie zawitał na Słowacji jako nowy standard płatności.

  • Ciepłe ścieki we Wrocławiu. Miasto buduje instalację, która będzie wykorzystywać ścieki do produkcji energii i ogrzewania za jej pomocą budynków mieszkalnych.

  • Nikt nie jest nieomylny. Konfederacja potrzebowała trzech podejść, żeby zgłosić poprawną ustawę o kwocie wolnej od podatku — za pierwszym razem podatek miał nie obowiązywać do zarobków na poziomie pół miliona PLN.

.do widzenia

Poza blikiem na Słowacji jest już od jakiegoś czasu Orlen — zostały tylko paczkomaty + żabki i będzie można powiedzieć, że ich skolonizowaliśmy.